Hm... zaniedbuję to miejsce. A szkoda. Nie napisałam również w swoim starym miejscu, że tutaj się przeniosłam. Oj, nieładnie, nieładnie...
Moje ostatnie prace. Pierwszy to scrap 30x30 z wyzwania monikouette, natomiast drugi to wolna interpretacja mapki, scrap 20x20. Coś mnie ostatnio na morskie klimaty wzieło. Jeszcze trochę zdjęć mam, możliwe zatem, że powstanie wreszcie album z papierami BG Periphery. Ale to po zlocie weekendowym w Krakowie.
cudne scrapy :) ach ten maksymalny minimalizm -rewelacja :)
OdpowiedzUsuńPiękne scrapy w ciekawych kolorach...rozmarzyłam się i zatęskniłam za morzem :)
OdpowiedzUsuń