Z frontu dosłownie i w przenośni.
Część z Was już wie, część się domyśla,
część słyszała z plotek,
część mnie widziała, a ukryć się raczej nie da :)
A nawet nie chcę, bo i po co?
Także potwierdzam plotki, domysły i zasłyszenia :)
Wkrótce zostanę mamą.
I pewnie dlatego mało mnie tutaj było na blogu, z moimi pracami. Nie wiem, jak będzie w najbliższej przyszłości, czy ogarnę temat na tyle, żeby tu szybko wrócić... to się okaże.
A póki co, wrzucam zdjęcie z naszej weekendowej sesji którą zrobiła nam moja ukochana przyjaciółka Asia :*
to be continued...
XOXO
Ibi